Specyfikacja audio:

- Konwerter SABRE ES9038PRO (32 bity/768 kHz) (137dB zakres dynamiczny; THD+n -122dB).
- Oscylator z zegarem o bardzo niskim poziomie zniekształceń jitter.
- SABRE ES9311EQ ultra-niski poziom szumów (<1μVrms szum wyjściowy).
- Symetryczne transformatory mocy dla stopni wyjściowych (transformatory o niskim poziomie szumów).
- Stopnie wyjściowe z dyskretnymi elementami i brakiem sprzężenia zwrotnego.
- Wysokiej klasy kondensatory MKP.

Interfejs użytkownika:

- Pilot zdalnego sterowania
- 2 potencjometry, jeden służy do wyboru źródeł, drugi to regulacja głośności, wybór filtrów DAC oraz wł./wył. Bypass.
- Wyświetlacz OLED.

9 wejść cyfrowych:

- 3 Współosiowe
- 3 Optyczne
- Bluetooth
- AES/EBU
- USB-B

Wejścia SPDIF mogą odtwarzać z częstotliwością do 192 kHz PCM.
Wejście USB-B odtwarza do 384 kHz PCM i DSD64, 128, 256, 512.

2 wyjścia cyfrowe:

- Współosiowe
- Optyczne

3 wyjścia analogowe:

- RCA
- XLR
- Gniazdo słuchawkowe 3,5 mm

Wymiary: 440x280x60 mm
Waga: 4 kg             

Przy okazji publikacji wyróżnień roku, w styczniowym numerze Audio-Video, ukazał się pierwszy test przetwornika ATOLL DAC300. Poniżej fragmenty recenzji:

ATOLL DAC300 jest, póki co, najdroższym przetwornikiem c/a producenta z Brécey w Normandii.

W zależności od użytego filtru cyfrowego, można uzyskać dość wyraźne zmiany w brzmieniu testowanego DAC-a. Mimo wszystko zachowuje on pewne, charakterystyczne cechy, które definiują jego charakter. Ponad wszelką wątpliwość nie jest to urządzenie nijakie. Ma ono swoje bezdyskusyjne atuty. Należą do nich przede wszystkim dynamika i bas. Bas Atolla brzmi czysto i bardzo szybko. W dodatku energia w najniższym rejestrze jest imponująca i to w skali bezwzględnej. Niski zakres określiłbym jako bardzo wyrównany, obdarzony znakomitą szybkością. Mimo to nie skraca on wybrzmień, nie jest sztucznie utwardzony. Właściwe są proporcje ataku i wypełnienia.

Pod względem jakości motorycznej basu DAC300 znajduje się wśród najlepszych półprzewodnikowych przetworników c/a spośród wszystkich dotąd przeze mnie testowanych. W dziedzinie stereofonii Atoll zapewnia dobrą lokalizację źródeł pozornych na pierwszym i drugim planie. Ładnie ogniskuje na środku sceny wokale. Dobrze oddaje efekty przestrzenne spoza bazy - te wychodzące poza rozstaw kolumn.

Całą recenzję można zobaczyć tutaj